...wygląda na to, że wyciek jest przy pompce bo była podniesiona (wysunięta) do góry (nie wiem czemu) i z tamtą ciekło. Spróbuję całkiem wyciągnąć pompkę do góry i sprawdzić uszczelkę.
Witam,
jestem przed zakupem O1RS od bardzo zaufanego znajomego...
Auto bezwypadkowe, zawsze w garażu. W czerwcu 2002 wyjechało z garażu, w 2001 zjechało z taśmy produkcyjnej. Wszystkie papiery, cała dokumentacja, serwisowane, itd.
Nie robiony rozrząd, do wymiany oleje i filtry.
Stan auta jest niemal idealny - zawsze stało w garażu, bardzo mało jeżdzone - w sumie ma przebieg jedynie 38tyś (tak to prawda).
Wyposażenie standardowe RS.
Jak patrze na otomoto - to 2001/2002 są dwie opcje - w cenie 32500zł. Jak szacujecie cenę takiego auta? Chciałbym się upewnić że płace dobrą cenę (na razie nie chce jej podawać, żeby niczego nie sugerować).
Rafall, nie obraź się ale tego typu oferty są bezcenne :!:
Zakup samochodu od zaufanego znajomego, gdzie widzisz ten samochód na co dzień, wiesz jak dany właściciel dba o samochód, itd., itp. to coś teraz szukanie jak igły w stogu siana. Takie perełki sprzedają się bardzo szybko, sam zauważyłem tego typu akcje na naszym forum, jak jeden z kolegów sprzedawał swojego leona - oferta została wycofana po kilku godzinach po okazaniu :diabelski_usmiech
Nie pomogłem co do ceny, ale wybór chyba jest jasny
czarny_wwa tak wiem o tym doskonale - czaiłem się na inne auto, ale od zawsze wiedziałem, ze jak tylko znajomy będzie chciał ją sprzedać to ją kupię - byłem pierwszy na liście od kilku lat . Dlatego nie mam wątpliwości, że jest to perełka godna uwagi. Mimo to jakąś cenę trzeba zapłacić. Chciałbym, aby była rozsądna dla mnie i dla niego.
jeżeli chodzi o mnie, to za swoję octavkę (wypieszczoną, z pewnych rąk, serwisowaną na bieżąco), przepłaciłem ok. 4500 wg cennika eurotaxu. może te cenniki nie są miarodajne, ale stanowią jakiś punkt odniesienia.
Ja za swoją oktavkę z końca 2003 roku, również z pewnego źródła i na niezłym wypasie dałem równo 30k i jak porównywałem z podobnymi na rynku to była dobra cena
Ok, w takim razie troszkę od drugiej strony...
Powiedzcie proszę, czy powinienem wymieniać w nim rozrząd? Auto przebieg ma niski (38000km) i był bardzo mądrze użytkowany, ale jednak ponad 6 lat. Jakie to koszty ewentualnie?
+ Co wymienić z płynów, filtrów i olejów? Jakie fundusze szykować?
To oczywiście Twój wybór , ale nie przesadzał bym z tym dopłacaniem. Za tydzień może (nie daj Boże!!) coś nawalić i będziesz się zastanawiał dlaczego. A tak naprawdę to dalej rocznik jest ważny
Jeżeli auto masz pewne to bierz. Rozrząd wymień bo powinno się wymieniac najpóźniej po 5 latach. Po za tym jak napisał Matis68, rocznik jest ważny. Nie szalej z dopłacaniem bo ludzie jak oglądają to patrzą na rocznik stan jest ważny ale rocznik jest najważniejszy. Takie jest moje zdanie. Ja swoją czeszkę kupiłem jak miała 38 000 km przebiegu dwa lata temu a auto jest z 1999 roku. I dałem mniej niz się ceniła. Także wybór nalezy do Ciebie z małą podpowiedzią (bierz )
Ja mam Rs z 2002 i jak bym ja wycenial to na ok 32 tys. autko ma 142 tys przebiegu, naprawde w bdb stanie. po wymianie rozrzadu , nowe opony.takze dodaj do tej ceny z 2-3 tys i mysle ze to bedzie dobra cena dla Cieibe i dla sprzedajacego.
pozdrawiam
[ Dodano: Pią 31 Paź, 08 23:24 ]
A allegro sie nie sugeruj bo ja przed kupnem swojej ogladalem 4 w polsce i wniosek z tego taki ze zrobilem prawie 2 tys km i nic nie kupilem. a kupilem dopiero w anglii..
Moim zdaniem obowiązkowo wymiana rozrządu (z pompą wody) oraz filtrów.
Przed zakupem weź auto na kanał w dobrym warsztacie i zobacz wspólnie (pokazując paluchem i pytając a to? jak masz jakieś wątpliwości) z mechanikiem znającym skodę. Zwróć uwagę na ewentualne wycieki i stan elementów gumowych/plastikowych (czy nie zaczynają gdzieś gnić).
Jestem przekonany że wkrótce dołączę do szczęśliwych posiadaczy Skody Octavii
Dziękuję za informacje związane z tym, co powinienem zrobić (szczególnie o rozrządzie i pompie).
Czarny... - dziękuję za konkret związany z ceną... Czekałem na tego typu głos. Jest mi to pomocne.
Ogólnie widzę, że nie ma co się zastanawiać. Jak już będę po... pochwalę się w odpowiednim miejscu ;D
Oczywiście dalej czekam na sugestie i Wasze zdania... Każde z nich jest dla mnie na miarę złota.
Swego czasu woziłem auta z Niemiec - 99% to japonczyki - same ładne auta brane w 99% przypadków bezpośrednio od właścicieli etc.
Zdarzało się że auta 10-12letnie miały przebiegi rzędu 50-100tyś km....najbardziej pamietam 2a takie przypadki z najmniejszymi przebiegami...
1. Honda Civic z 98r 1.4(kupowałem w2006)
Auto miało przejechane ok 70tyś km właścicielem był dziadek co miał ponad 80lat :shock: .... serwis...wg instrucji , olej co rok albo co 10tyś - w jednm roku przejchał tylko 3tys km i olej wymienił, rozrząd co 90tys albo co 5lat..po 5latach rozrząd wymieniony i tak samo było z cała resztą....
2. Nissan sunny z 94r przejechane ok 78tyś km(kupiony w 2006)
Właścicielem była kierowniczka małego banku - jeździła tym autem z i do pracy i na zakupy, serwis j.w
Auta te sprzedały sie na 1ej giełdzie - ludzei podchodzili z rezerwą ale po sprawdzeniu auta brali bez zastanowienia...
ALE - miałem tez samochody z małymi przbiegami gdzie serwisy nie były tak przeprowadzane j.w napisałem - po wjechaniu do Polski wszystko wychodziło...
robiłem zawieszenia,amortyzatory wymieniałem z tyłu(one często padają jak auto dużo stoi)
Zawias bym sprawdził w pierwszej kolejnosic, potem silnik....
Komentarz